aplikacja mobilna

HISTORIA


Nazwa Tarnów pochodzi najprawdopodobniej od staropolskich słów „tarnie, tarnina”- określających miejsce gdzie rośnie roślina lub od nazwy osobowej „Tarn”. Pierwotnie Tarnów Wielki dla odróżnienia od pobliskiej miejscowości Tarnowiec. Obecnie Tarnów Opolski. Miejscowość lokalna na prawie niemieckim.

foto1.jpeg

Pierwsza pisemna wzmianka o Tarnowie pochodzi z 9 października 1293 r., kiedy to Bolesław I książę opolski sprzedał niejakiemu Gumpertowi (prawdopodobnie koloniście z nad Menu, również późniejszemu właścicielowi Komprachcic) 40 łanów flamandzkich w książęcej wsi Tarnów. Jednak znaleziska archeologiczne dokonane w II połowie XIX wieku w postaci cmentarzyska, wieku przedmiotów kultu czy też grotu włóczni – z okresu rzymskiego, odkopanej w 1891 r. – świadczą, iż na terenie tym istniała pradawna osada. O tym, że zamieszkali ją Słowianie przemawia fakt prasowej nazwy miejscowości – Tarnów oraz język z gwarą zachowaną do dziś.

Kolejne 200 lat historii tej ziemi jest bardzo słabo zadokumentowane. Wiadomo jednak, że w roku 1447 Tarnów posiadał własny kościół. 

foto2.jpeg

Konkretna informacja pojawia się dopiero w dokumencie z 19 kwietnia 1493 r., z którego wynika, że książęta opolscy Jan i Mikołaj II oddali w wieczną dzierżawę Albertowi Gomułce (mieszkańcowi Tarnowa) opuszczały łan wraz z łąką, karczmą i ogrodem. Był to czas niełaskawy dla tej ziemi, nękanej przemarszami wojsk siejących zniszczenie. Jedne wsie pustoszały inne zyskiwały mieszkańców wskutek przemieszczania się ludności. Prawdopodobnie także wskutek ogólnego kryzysu agrarnego na przełomie XIV i XV wieku przestały istnieć dwie miejscowości znajdujące się kiedyś na terenie obecnej gminy Tarnów Opolski – Tarnowiec (starszy od Tarnowa) i Wierzbie. Ówcześni mieszkańcy Tarnowa Opolskiego i okolicy zajmowali się głównie uprawą nieurodzajnej ziemi (glina, piasek), hodowlą zwierząt i wypalaniem smoły.


Z istniejących źródeł wiadomo, że:
• w roku 1618 w Tarnowie było 10 ogrodników i chałupników;
• rok 1664 zaznaczył się wielkim pożarem wsi;
• w roku 1673 było 5 krawców, 4 tkaczy, rzeźnik, i piekarz;
• natomiast w roku 1783 - 13 ogrodników i 16 chałupników;
• w 1829 r. istniało 95 domów;
• w 1844 r. istniało 123 domów;
• w 1864 było 18 chłopów, 1 młynarz, 17 zagrodników i 51 komorników.


W następnych latach lista zajęć znacznie się rozszerzyła. Na przełomie XIX i XX wytworzyła się warstwa chłopo–robotników. W roku 1890 w Tarnowie było 189 domostw.


Przemysł wapienniczy na tym terenie rozwijał się od XVI wieku kiedy zaczęto wypalać wapno, a handel nim rozpoczął się na dobre w XIX wieku. Był to okres znacznego wzrostu ludności. W 1807 r. powstał pierwszy piec wapienny – założony przez Andrzeja Mathea. Jak podają źródła w roku 1845 było już 10 chłopskich pieców rozpalanych kilkadziesiąt razy w roku.

wapiennik1.jpeg

 Zahamowanie rozwoju tej gałęzi gospodarki spowodowane było utworzeniem konkurencyjnych wapienników w pobliskim Gogolinie. Wcześniej tam wybudowano kolej żelazną pozwalająca na sprowadzenie do opalania pieców, tańszego wówczas od drewna, węgla. Przeszkodą w prowadzeniu handlu była również nieznajomość urzędowego języka niemieckiego. W 1900 r. funkcjonowało już 7 pieców. Do dziś ten przemysł odgrywa znaczącą role. Również od XVI w. rozpoczęło się nauczanie coraz większej ilości dzieci. Pierwszym nauczycielem w Tarnowie został, w roku 1819, niejaki Denisach i pełnił tę funkcję do roku 1849. Szkołę wybudowano w roku 1821. Przez szkołę przewinęło się paru następujących nauczycieli: Karol Śmiechota, Johan Kranczoch, Fran Hupka, Karl Koschmider, Paul Kluge, Lorentz Hajde. W roku 1907 było już 5 nauczycieli stałych w tym jedna kobieta. Poziom tarnowskiej szkoły umożliwił dalsze kształcenie jej absolwentom.

Dużą rolę w historii ziemi tarnowskiej odegrała też religia.

fot3.jpeg

Nieznana jest data powstania pierwszego kościoła. Przypuszcza się, że mógł być on zbudowany na przełomie XIV i XV w. Z dokumentów wynika, że Tarnów świątynię posiadał w 1447 r. Należała ona początkowo do zakonników Minorytów w Opolu. W kwietniu 1664 roku wybuchł wielki pożar, który pochłonął oprócz zabudowań, również kościół. Wkrótce go odbudowano staraniem i z datków mieszkańców. Ołtarz główny zawierał relikwie św. Walentego i św. Urszuli a istniejący od 1687 r. obraz przedstawiał Wniebowzięcie Najświętszej Marii Panny.

Parafian przybywało tak, że kościół ich już nie mieścił. Inicjatorem budowy nowego kościoła był szanowany i popularny wśród mieszkańców, miejscowy proboszcz Czesław Klimas. Jego staraniem pozwolenie na budowę otrzymano w 1913 roku i już we wrześniu tego roku poświęcono kamień węgielny pod budowę nowej świątyni. Ustalono, że patronem nowego kościoła będzie św. Marcin.

Aby ocaleć od zapomnienia, w nową budowlę, po prawej stronie wejścia głównego, wkomponowano fragment dotychczasowego kościoła z jego ołtarzem. Powstała także wysoka, 40 metrowa, wieża.

przód.jpeg

bok.jpeg

bok2.jpeg

Uroczyste poświęcenie kościoła odbyło się 16 maja 1916 roku. Do parafii należało wtedy ok. 2600 osób.

Oderwanie Śląska od państwa Piastów i zmiana przynależności państwowej tej ziemi (Czechy, Austria, Prusy, Niemcy) nie sprzyjało uświadomieniu narodowemu i politycznemu jej mieszkańców. Zaczęło się ono budzić powoli, podobnie jak w całej Europie, dopiero po Rewolucji Francuskiej, a szczególnie po Wiośnie Ludów. Najpierw u bardziej oświeconych gospodarzy później, stopniowo dzięki kontaktom prasy polskiej, towarzystwom i inteligencji, wśród pozostałych. Duży wpływ na rodzenie patriotyzmu wśród Tarnowian miał Czesław Klimas. Ułatwieniem w tym było jego działanie wśród ludu etnicznie słowiańskiego, śląskiego, posługującego się na co dzień gwarą śląską.

W roku 1890 aż 889 mieszkańców posługiwało się językiem polskim, 80 niemieckim, a 31 językiem niemieckim i innym. W 1900 roku 1293 mieszkańców podało, że ich językiem ojczystym jest polski, 109 że niemiecki, a 31 było dwujęzycznymi. W kolejnym spisie podano, iż 212 osób używało wyłącznie języka polskiego, 161 niemieckiego, a 1208 posługiwało się polskim i niemieckim.

Tarnowianie niejednokrotnie dawali dowód swojego uświadomienia narodowego, politycznego i klasowego w trzeźwym traktowaniu różnych wydarzeń – dziś już historycznych, choć czasem i w tym górę brała ekonomia.

 

Data publikacji: 22-11-2006 11:48
Opublikował(a): Joanna Gebauer
Wersja XML Powrót do poprzedniej strony »

Nasi partnerzy:

×